Czy czasem spotykacie książki, które musicie przemyśleć i poukładać sobie w głowie ich treść? Taka właśnie jest powieść „Beckomberga. Oda do mojej rodziny“ Sary Stridsberg.
„Beckomberga“ to pełna smutku i przemyśleń opowieść o życiowych outsiderach wykluczonych ze społeczeństwa.
Kiedy Jim Darling trafia do szpitala psychiatrycznego w Beckomberdze, jego córka Jackie zaczyna w nim spędzać coraz więcej czasu, aż w końcu po wyjeździe matki nad Morze Czarne, staje się jej drugim domem i całym światem. Jackie wierzy, że uda się jej uratować ojca, który ciągle myśli i mówi o śmierci. Dziewczyna i jej ojciec mają tyko siebie, bo matka postanowiła żyć własnym życiem.
Ciągłe wizyty w szpitalu są dla dziewczyny czymś, co porządkuje jej świat. Między nią, a pacjentami i lekarzami zaczyna tworzyć się niezwykła więź. Jeden z lekarzy – Edvard Winterson, każdej nocy zabiera Jima i kilku innych pacjentów na imprezy do swojego mieszkania. W szpitalu także Jackie poznaje smak pierwszej miłości, pierwszej fascynacji.
„Beckomberga” to bardzo melancholijna historia o ludziach, którzy żyją poza nawiasem społeczeństwa. Choroba psychiczna diametralnie zmieniła ich życie, a także wpłynęła na ich bliskich. Marzenie Jackie, by uratować ojca będzie niezwykle trudne do spełnienia, gdyż w jego głowie rozgościła się myśl o śmierci.
Powieść Sary Stridsberg to pełna mroku, surowa i przygnębiająca historia, która skłania do myślenia, a każde zdanie trzeba „przetrawić” i po swojemu ułożyć sobie w duszy. Na pewno nie jest to książka na jeden wieczór i dlatego warto dać jej trochę więcej czasu i uwagi, by w pełni docenić tę historię. Ona nie pozostawia obojętnym…
Książka „Beckomberga. Oda do mojej rodziny“ została wydana przez wydawnictwo Sonia Draga.